Wasza pierwsza postać W DIABLO II i jej krótka Historia
Rozpoczęty przez
Guest_RaVen_*
, 03 gru 2004 08:37
44 odpowiedzi w tym temacie
#21
Napisano 06 stycznia 2006 - 14:01
Ja zacząłem palladynem nazwalem go Hagen był całkiem dobry miałem dużo unikatowych żeczy ale jak zepsuł mi się komp to zaczoąłem od nowa bo na płycie miałem sawy z 1 aktu koszmary a doszedłem do 3 i miałem dupne żeczy.Teraz gram barbażyńcą nazywa się gorn mam 23lv. :mrgreen:
#22
Napisano 06 stycznia 2006 - 16:29
heh moj pierwszy char? barb na... all. kiedy zaczynalem grac nie odkrylem "drzewek"
wiec mialem tylko umiejetnosci bojowe ;] 20 do odrzut i 20 do fenzy... ofc walczylem 2 topormi [pro fenzy barb] dobilem do 68 NA SINGLU. pamietam ze diablo na koszu zabijalem ok godziny (doslownie), zabraklo mi mixturek, wymienialismy sie po kopniu i lezalem... zostawilbym go ale format pozarl go bezwzglednie :cry: Teraz gram na Bn i pierwsza postacia ktora zrobilem byl... fenzy barb ;]
wiec mialem tylko umiejetnosci bojowe ;] 20 do odrzut i 20 do fenzy... ofc walczylem 2 topormi [pro fenzy barb] dobilem do 68 NA SINGLU. pamietam ze diablo na koszu zabijalem ok godziny (doslownie), zabraklo mi mixturek, wymienialismy sie po kopniu i lezalem... zostawilbym go ale format pozarl go bezwzglednie :cry: Teraz gram na Bn i pierwsza postacia ktora zrobilem byl... fenzy barb ;]
#23
Napisano 08 stycznia 2006 - 13:19
HeHe Moja pierwsza postac to Barb ;D Ładowalem w niego wszystkie umiejietnosci
Moim atakiem byl Atak z wyskoku walczylem wtedy małym toporkiem i zwyklacz tarczą . Doszedlem do 19 pozimomu i mialem wielkie problemy z rada na normie;D
Wtedy odkrylem w d2 takie cos jak najemnik <lol> Po wielu probach udalo mi sie zabic rade ale dalej.......... Wkoncu qumpel namowil mnie na hammera ale ta postac tez miala all umiejetniosci ;D Mlotki +Moc = LOL <razoth>
Moim atakiem byl Atak z wyskoku walczylem wtedy małym toporkiem i zwyklacz tarczą . Doszedlem do 19 pozimomu i mialem wielkie problemy z rada na normie;D
Wtedy odkrylem w d2 takie cos jak najemnik <lol> Po wielu probach udalo mi sie zabic rade ale dalej.......... Wkoncu qumpel namowil mnie na hammera ale ta postac tez miala all umiejetniosci ;D Mlotki +Moc = LOL <razoth>
#24
Napisano 08 stycznia 2006 - 14:16
MOja 1 postac w d2 to druid na summon (singleplayer)i cholera wie jeszcze na co. Bez wiekszych problemow doszedlem do dibalo i myslalem ze jestem gosu. Taa jak przyszlo co do czego to w 1 sek summony zdychaly i nie dalo rady go zabic, wiec se pomsylalem brak mi cm do lvl to ide nabije, dodam cos w zywioly. Ok nabilem lvl dodalem w jakas kulke magmy chyba i zaczalem walke. Zuzylem nie wiem ile potionow... a walczylem grubo ponad 2h LOL
#25
Napisano 08 stycznia 2006 - 14:28
pierwsza postacią był barb na classaicu bo nie było jeszcze loda ;] kupiłem na rynku 4 płytki za 50 żł ;] to pamiętam doskonale ;] barb miał skilla odrzucanie , i po 1 we wszystkie ataki z wyskoku,skóry z żelaza , odporności ;] doszedłem do 3 aktu normal bo sie zgubiłem w 3 akcie i nie wiedizalem gdzie ejstem i gdzie mam isc ;] potem byl lod i czarodziejka na single , jako ze było to lato i gorąco to postanowilem zrobic na lód ;] doszla do 5 aktu kosz i ginela co 5 min to sie wnerilem i odinstalowalem diablo ;] jak kupilem oryginala( bez lod ) to pierwsza postacia na bn byl barb na .... atak z wyskoku O_o wg mnie był to najlepszy skill bo miał "kosmiczne obrazenia" ;] przekroczylem magiczna barierę 60 lvl ( !! TO BYŁO COŚ ) czułem sie gosu ale na krowy sam nawet na normalu nie dawałm rady 8O , potem na LoD juz jakos posżło , miałem pojecie juz o tej grze i szło juz z górki <razoth>
#27
Napisano 08 stycznia 2006 - 19:02
Moja 1 postac na Singiel to Pala Na All a wygladalo to mniejwiecej tak : O swiety pocisk jaki fajny skill bede se leczyl najemnika WOW o i wszystkie aury na odpornosci sie przydadza i wszystkie bojowe o WOW i all umiejetnosci bojowe. A statsy PO ROWNO LOL Wiec jak sie domyslacie Skonczylem na 3 akcie przed Travi A na BN to tez mi wyszla 'fajna' postac oczywiscie pal niebyl wcale zly ale mial 1 wade 20 lvl Cierni heheheh to byly czsy choc ostatnio robilem 1 barba na Necie i tez go troszke skopalem ( niby radzi sobie na hellu bez Duzych problemow) poniewasz dalem 20 w berserkera i chodze w IK. Tera robie na Trabe i ......hmmmm Nie IK
#29
Napisano 08 stycznia 2006 - 20:41
u mnie tez 1 był barb, nawet niezły przez cały normal na singlu zginąłem 1 raz (wysoka rada - 3 miechy nie grałem tak sie wrukwiłem) potem diablo na 28lev bez najemnika (40 min) looz przed samym diablem zainstałowałem LoD , sanktuarium haosu to była jatka, 5 akt z górki baal w 5min, doszedłem do 43lev i uznałem że nie chce mi sie juz nim grać to zrobiłem pala. ale barbik rozwinięty był nieźle, berzeker 14poz (potężny damage jak na tak niski lev, ale prędkość :/ ), jeszcze leży na gdzieś na cedeku i czeka na swą kolej
#35
Napisano 31 stycznia 2006 - 11:43
Ja zaczołem skromnie bo Amy na bow, doszedłem nią do pierwszego aktu hell i znudziło mi się (ofc hell), wiec wywaliłem d2 w szary kąt. Na drugi ogień zaraz po wydaniu LoDa poszła Trapsinka, całkiem ładnie mi nią szło, przeszedłem całą gre itd.
Potem na bn grałem długi czas combat baba na pchnięcie, berserka i trąbke.
Potem na bn grałem długi czas combat baba na pchnięcie, berserka i trąbke.
#36
Napisano 31 stycznia 2006 - 13:19
Moja pierwsza postać to był barbarzyńca bodajże. Skopałem go bo miał 9 zwykłego skoku i 12 ataku z wyskoku . Doszedłem nim do więziemia poziom 1 w kosza, miał 29 lvl. Potem miałem pala. Brałem mu w szarże i nawrócenie. Dużo lepiej, 3 akt na hellu 49 lvl. Obie postaci na singlu. A potem gdy qmpel mi LoD pożyczył stworzyłem Zabójczynie. Miała 24lvl bo musiałem oddać . Żadnej postaci na BN <razoth>
#37
Napisano 31 stycznia 2006 - 13:43
Haaa. A moją pierszą postacią był Pal i jestem jemu wierny do dzisiaj. Choć na potrzeby BN i szukania mam tez Sorkę i Amke
A palem na moim piracie doszedlem w domu, bo BN nie miałem i siecie doszedlem do 63 lvl.
Kurde!!! Ile razy mnie zabijali i ile razy robilem do nowa lvl. A byl on od świetego wstrżasu. Doszedlem nim prawie do końca kosza i .. poznalem co to jest BN. Na początku na Alkarze (pirat) a potem kupiłem orginał i gram od września na orginale.
Oczywiście dalej Palem, i derugim palem i trzecim Palem :-)). I cały czas się uczę ;-))
Poznaję coś nowego.
A na swojego starego pala nasinglu czasami wchodzę i wchodze na norma i biegnę mając świety wstrzas i patrzac jak wszyscy padaja kolo ciebie . hehe
A palem na moim piracie doszedlem w domu, bo BN nie miałem i siecie doszedlem do 63 lvl.
Kurde!!! Ile razy mnie zabijali i ile razy robilem do nowa lvl. A byl on od świetego wstrżasu. Doszedlem nim prawie do końca kosza i .. poznalem co to jest BN. Na początku na Alkarze (pirat) a potem kupiłem orginał i gram od września na orginale.
Oczywiście dalej Palem, i derugim palem i trzecim Palem :-)). I cały czas się uczę ;-))
Poznaję coś nowego.
A na swojego starego pala nasinglu czasami wchodzę i wchodze na norma i biegnę mając świety wstrzas i patrzac jak wszyscy padaja kolo ciebie . hehe
#39
Napisano 10 czerwca 2006 - 14:29
u mnie była assa trap/combat/shadow hahahahaha AA !!grałem w kafejce,nie było kompa w domu ani neta;/.doszłem nią do 4 aktu norm.miałem podnietę jak kupiłem korone 27 fire res.a trzeba dodać,że była na śład ognia i inferna...
pózniej miałem kompa w domu znowu ta sama assa.straciłem ją bo kumpel przyniósł char editor.działał tylko na diablo classicwięc moja assa zmieniła się w amkę !!
pózniej była sorc (wersja 1.7) na fire wall-hydre-blizza.miała 67 lvl na singlu doszłem na hell do caina,póżniej już nie dawałem rady,więc poszła w odstawke.cały folder z grami poszedł się jebać gdy kumpel przyniósł fallouta 2 i nie zorbił folderu..
pózniej był pala zaelot.dzoszłem nim na 4 akt hell.miałem kłopoty z hefastem.był ubrany w prawie cały set niebiańskich braci,amulet wróżba i inne szity z którymi doszłem do anyi hell.jak miałem neta weszłem na obn i dali mi torszkę czitów.te ostatnie 3 questy zrobiłem w 10 minut.pózniej zaczęla się przygoda na bn której jeszcze nie widać końca....narazie mam sorke fire 87 necro sumnoner 90 lvl i jakieś inne.aaa niedokończona boodom sorc na 83 lvlu....
[ Dodano: 2006-06-10, 15:30 ]
teraz gram w diablo na batku bez żadnych problemów
pózniej miałem kompa w domu znowu ta sama assa.straciłem ją bo kumpel przyniósł char editor.działał tylko na diablo classicwięc moja assa zmieniła się w amkę !!
pózniej była sorc (wersja 1.7) na fire wall-hydre-blizza.miała 67 lvl na singlu doszłem na hell do caina,póżniej już nie dawałem rady,więc poszła w odstawke.cały folder z grami poszedł się jebać gdy kumpel przyniósł fallouta 2 i nie zorbił folderu..
pózniej był pala zaelot.dzoszłem nim na 4 akt hell.miałem kłopoty z hefastem.był ubrany w prawie cały set niebiańskich braci,amulet wróżba i inne szity z którymi doszłem do anyi hell.jak miałem neta weszłem na obn i dali mi torszkę czitów.te ostatnie 3 questy zrobiłem w 10 minut.pózniej zaczęla się przygoda na bn której jeszcze nie widać końca....narazie mam sorke fire 87 necro sumnoner 90 lvl i jakieś inne.aaa niedokończona boodom sorc na 83 lvlu....
[ Dodano: 2006-06-10, 15:30 ]
teraz gram w diablo na batku bez żadnych problemów
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych