BoP - absolutnie się nie zgodzę.
Po pierwsze - czemu uważasz, że PvP w D2 jest "doskonałe"? Blizzard nie kiwnął palcem, żeby zbudować albo zbalansować pvp. Jak można pisać "doskonałe" o "systemie" pvp w grze, w której nie ma nawet aren do niego specjalnie przygotowanych? Nie wspominając już o przedmiotach. System pvp, z całym szacunkiem dla ludzi, w niego grających, przypomina raczej solówę gimnazjalistów za szkołą - wszystko jest umowne. Okazywanie wrogości (które samo z siebie jest przykładem kompletnego olania pvp przez twórców) w grze pve, w której krwawe wrzosowisko jest czyszczone z potworów, umownie nie używamy kapliczek, ani nie uciekamy do miasta... Wszystko jest umowne!
D3 proponuje zorganizowane areny, walkę drużynową, zorganizowaną punktację meczy... Na tym aspekcie D3 przy D2 wygląda jak mecz reprezentacji na Stadionie Narodowym przy kopaninie na podwórku za kamienicą na Pradze.
Jedyny aspekt, jaki trzyma graczy w pvp D2 to mathcraft - który w każdej grze Blizzarda jest bardzo eksponowany. To, jakie wartości dobieramy, żeby uzyskać płaskowyż lub cap na danej statystyce jest niezależne od tego, czy możemy, czy też nie, dobrać odpowiednią ilość siły lub zręczności. W wowie (dam ten przykład, chociaż wiele osób to drażni

) nie ma możliwości ingerowania w statystyki postaci... Co więcej - gracze pvp korzystają niemal w całości z tego samego gearu! A jednak, modyfikacji jest mnóstwo za sprawą odpowiednich enchantów (dodanie statystki do przedmiotu na stałe), gemów (które mogą dodawać jedną, lub dwie statystyki) oraz reforge'a (czyli przeniesienie 30% jednej statystyki z przedmiotu na inną).
A pamiętajmy, że w odróżnieniu od wowa, w Diablo najsilniejszymi przedmiotami są crafty. Losowe statystyki na przedmiotach mogą (i to faktycznie robią) bić na głowę itemizację unikatów i runewordów. W D3 crafty będziemy mogli sami tworzyć (pod warunkiem zdobycia przepisu i wylevelowania craftera) i zdobywać na nie składniki, robiąc runy na Inferno.
Czy fakt możliwości tworzenia sobie przedmiotów, które będą miały odpowiednią dla nas itemizacje nie jest krokiem do przodu w stosunku do surowego rozkładania cały czas tak samo stat pointów? Moim zdaniem jest.